Gdybym miała taką sąsiadkę mieszkającą w moim mieszkaniu, też bym jej codziennie robiła cipkę. I zapraszałbym kolegów, żeby ją ruchali. Miała tak piękną cipkę, że mój język sam by się do niej przyciągał. Oczywiście lubiła tego typu kutasy, więc nie miała nic przeciwko rozłożeniu nóg. Nie zdziwiłbym się nawet, gdyby spuścił się jej do ust - takie dziewczyny lubią być wykorzystywane jako suki. To był dobry poranek!
Piękny i bardzo czuły seks, bez zamieszania i zbędnego pośpiechu, widać, że mężczyzna jest pewien, że ta pani zdobyła go nie po raz pierwszy i nie ostatni. W ten sposób mogą się pieprzyć pary, które są małżeństwem od ponad roku, pierwsza namiętność minęła, a pozostała tylko spokojna pewność, że dobry seks jest gwarantowany!
Chciałbym ją podnieść - tak mocno wypinała tyłek - starała się!!!